Maki z serwetki zostały naklejone na białe tło, a następnie całość dookoła motywów pomalowałam na czarno i na to różne cieniowania, domalowane trawy i inne elementy. W jasnych miejscach efekt przebijającego się światła podkreśliłam złotą miką.
czwartek, 26 grudnia 2013
Butelka na prezent pod choinkę
Ta butelka czekała długo na swoją kolej w mojej chuchnio-pracowni, Czasem tak mam, że zacznę coś kleić i malować i pomysł naglę gdzieś gubię. Odnalazłam go, kiedy tylko nadeszła potrzeba stworzenia czegoś na prezent pod choinkę.
Maki z serwetki zostały naklejone na białe tło, a następnie całość dookoła motywów pomalowałam na czarno i na to różne cieniowania, domalowane trawy i inne elementy. W jasnych miejscach efekt przebijającego się światła podkreśliłam złotą miką.
Maki z serwetki zostały naklejone na białe tło, a następnie całość dookoła motywów pomalowałam na czarno i na to różne cieniowania, domalowane trawy i inne elementy. W jasnych miejscach efekt przebijającego się światła podkreśliłam złotą miką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo piękna buteleczka. Też kusi mnie spróbować pracy z mikami, gdzie szukać instrukcji?
OdpowiedzUsuńPo pierwsze bardzo dziękuję :-) po drugie mając miki pomysły same się nasuwają. ten magiczny proszek można łączyć z farbami, lakierami, można spać na mokry lakier tworząc połyskujące plamy, można wcierać. Jest wiele możliwości. Ja po prostu kombinuję, ciapię tu i tam, polecam, bo to wspaniała zabawa :-)
OdpowiedzUsuńButelka jest magiczna, aż miło na nią popatrzeć - pozdrawiam, Edyta.
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, dziękuję :-)
Usuń