wtorek, 17 września 2013
Lampion z kielicha
Zainspirowana pracami pań uczestniczących w piątkowych warsztatach postanowiłam również pobawić się papierem ryżowym, no i oczywiście nie mogło zabraknąć efektu metalu, który bardzo ostatnio mi się podoba. Powstał szklany lampion na stół w klasycznym stylu - z kameą. Góra to papier ryżowy i serwetki (ornamenty i kamea), kameę otaczają perełki w płynie, brzeg podkreśliłam srebrną pasta pozłotniczą. Dół to efekt metalu wykonany za pomocą folii aluminiowej, zaś efekt oksydy uzyskałam dzięki czarnej farbie akrylowej. Niestety na zdjęciach nie widać jak czasza kielicha lśni od mik w kolorach perłowych, chciałam osiągnąć efekt masy perłowej. Do lakieru również dosypałam perłowej miki. Pierwsza moja praca w takim stylu, sama nie wiem czy mi się podoba :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cudowny! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Majlena :-)
Usuńo rajuśku rajuśku - cudny on nie ma co i nawet kucie widze suuuper
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)a no kucie :-)
UsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńpiękny !!!
OdpowiedzUsuńdzięki Kaśka, buziaczki dla Ciebie
UsuńAniu, ten efekt metalu na nóżce kielicha jest wybitny. Może skusiłabyś się na jakiś kursik krok po kroku, jak zrobić efekt metalu z zużyciem folii aluminiowej, bo wychodzi Ci to rewelacyjnie. A może byś miała ochotę podzielić się tym tylko ze mną, to będę przeszczęśliwa! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :-) postaram się coś wrzucić jak tylko znajdę troszkę czasu, możesz również podać maila to chętnie opiszę tę technikę :-)
UsuńTakie lampiony tworzą cudny klimat. Cudowna praca :)
OdpowiedzUsuńcudnie wygląda! piekna i spójna całość, zachwyca:)
OdpowiedzUsuńkieliszek jest cudny.... muszę spróbować tej techniki
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne cudeńko a kucie rewelacja , pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny, stylowy i elegancki.
OdpowiedzUsuńJa również uważam że lampion jest piękny, wyjątkowy
OdpowiedzUsuńPodziwiam kunszt wykonania i kreatywność. Piękne
OdpowiedzUsuń