Przed metamorfozą
środa, 18 września 2013
Chlebak co w gazecie o nim pisali
Dwa miesiące temu zaczęłam robić coś dla siebie - chyba pierwszy raz. Mój blaszany chlebak aż się prosił żeby go przerobić bo straszył brzydotą. Nie miałam za bardzo pomysłu na ozdobienie go, ostatecznie pomazałam farbami, dodałam szablony. Wieko postarzyłam metodą na cukier, a potem serwetka i farby akrylowe, niby proste, ale jednak pomysłów mi brakowało i musiało minąć sporo czasu do ostatecznego efektu :-) A w jednym z lipcowych numerów Czasu Chełmna, gdzie opowiadałam o mojej decu pasji, wspomniałam o chlebaku, który robiłam tylko i wyłącznie dla siebie :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chlebak jest przepiękny , jesteś niesamowita Aniu, gratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję za tak miłe słowa, pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńchlebak jest śliczny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Niesamowita metamorfoza!! bardzo mi się podoba chlebak po przemianie, ma fajny rustykalny klimat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz u mnie :) Wspaniałe rzeczy tworzysz, chlebak wyszedł pięknie, bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam i również będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńwyszło przepieknie! :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Wierzyć się nie chce, że ze zwykłego metalowego pudła można zrobić takie arcydzieło :) :)
OdpowiedzUsuńTen chlebak jest przecudowny.
OdpowiedzUsuńprzepiekny! nie pomyślałam, że metalowe też można przerabiać:)
OdpowiedzUsuńNo kochana, chyba najfajniejszy chlebak, który dotąd widziałam :)
OdpowiedzUsuńI sporo domalowane, świetna praca :)
Witaj :) cudny chlebak :) bardzo vinatgowo wykończony, lubię takie :) jakos nigdy jeszcze się nie zabrałam za tą formę, ale może... kto wie niedługo :) Bardzo mi miło ze odwiedziłaś mojego bloga :) ja z pewnoscią zagoszczę u ciebie na dłużej, bo lubię prace w takim klimacie :) pozdrawiam ciepło, eda
OdpowiedzUsuńNo kurcze, nie widziałam tego chlebaka jeszcze! Jest cudowny! Moja Ty Artystko!!! :* Edith
OdpowiedzUsuńWitam się!
OdpowiedzUsuńChlebak świetny! Bardzo mi się podoba wykończenie,a szczególnie ten szlaczek ornamentowy u dołu i u góry.
Pozdrawiam.
serdecznie dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze, uskrzydlacie mnie kochane :-)
OdpowiedzUsuńwspaniały, niektórzy maja lekką ręke do robienia cudowności
OdpowiedzUsuńPrzecudowny! W życiu nie widziałam ładniejszego! Takie użytkowe przedmioty mogą być genialną ozdobą domu, lubię je najbardziej.
OdpowiedzUsuńcudo :) zapiera dech. Pewnie w kuchni wygląda jeszcze piękniej .
OdpowiedzUsuńNajpiekniejszy chlebak świata,co tu więcej dodać..
OdpowiedzUsuńPiekny chlebak mam taki I wlasnie tez nie mam na niego pomyslu. Jak go pani wykonala jestem totalnym laikiem jesli chodzi o decopage :(
OdpowiedzUsuńchlebak mnie zachwycił, gratuluję
OdpowiedzUsuń