Przyznaję się bez bicia mam chaos w serwetkach i w ogóle w materiałach, szlag mnie trafia jak
przewracam za każdym razem wszystko do góry nogami, kiedy muszę znaleźć
jedną małą rzecz. Czas więc na porządki
Nie mam obecnie za bardzo miejsca na dodatkowe kufry i organizery,
lecz przede mną wizja własnego kąta (nie będącego kuchnią :-)) więc postanowiłam zacząć zaopatrywać
się w elementy, które za jakiś czas posłużą mi w pracowni.
Planuję
kilka skrzynek na serwetki, które będą stanowiły komplet i będą zdobiły
regały na materiały do decou. Oto pierwsza z nich, prosta, w sielskim
klimacie, po mojemu :-)
Materiały: farby kredowe, akrylowe, serwetka, papier klasyczny, duuuużo matowego lakieru (do kredówek wolę wosk lecz papier klasyczny potrzebuje lakieru)
Świetna skrzyneczka!! Moje serwetki są ładnie upchnięte w olbrzymiej takiej skrzynce, którą od 1,5 roku jeszcze nie pomalowałam!! Pozdrawiam i zapraszam do mojego Candy :)
OdpowiedzUsuńPudełeczko super, ale ja bym ich musiała mieć najmarniej z 15 szt żeby pomieścić moje serwetki :-)Motyw z ptaszkiem jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo ładna skrzynka wyszła
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ;)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńSzewc bez butów chodzi, skąd ja to znam ;-) pudełko idealne na serwetki :-) nie wiedziałam, że ta serwetka jest jeszcze w takim kolorze! pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne puzderko!
OdpowiedzUsuńpiękna skrzyneczka :)
OdpowiedzUsuńbrak mi słów by godnie opisać te prace!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, idealnie wszystko dobrane.
OdpowiedzUsuńAniu Twoje prace mnie zachwycają.
OdpowiedzUsuńchylę czoła
pozdrawiam