Potrzebne materiały:
1. stare ramki z szybkami
2. farba akrylowa w kolorze białym
3. serwetki papierowe z motywem motyli
4. klej do decoupage np. z werniksem Pentart
5. bitumen - patyna
6. lakier akrylowy np. Vidaron
6. papier ścierny np.220
7. nożyczki
8. pędzle syntetyczne
Krok 1. Szybkę należy pomalować dwukrotnie farbą akrylową (tu Decoral biała). Żeby uniknąć smug użyłam pędzla gąbkowego, ale z powodzeniem można wykorzystać również kawałeczek zmywaka kuchennego. Żeby farba nie odchodziła od szybki można wcześniej zagruntować powierzchnię primerem lub po prostu zachować odpowiedni odstęp czasu pomiędzy obiema warstwami, tak aby pierwsza warstwa była całkiem sucha.
Krok 2. Wybrany fragment motywu z serwetki należy dopasować
wielkością do przedmiotu, jaki ozdabiamy. Tu po prostu wyrwałam kawałek
serwetki.
Krok 3. Następny krok to przyklejenie motywu. Sposób
przyklejania zależności od rodzaju użytego kleju. W tym przypadku użyłam kleju
z werniksem, więc najpierw pokryłam powierzchnię klejem. Według mnie klej z
werniksem lepiej nadaje się do przyklejania dużych powierzchni, ponieważ nie
rozwadnia szybko serwetki i jej nie marszczy.
Krok 4. Przed
przyklejeniem serwetkę trzeba rozwarstwić (3 warstwy). Przyklejamy pierwszą,
zadrukowaną warstwę.
Krok 5. Po nałożeniu serwetki bardzo delikatnie ją
wygładzamy pędzlem syntetycznym (tu 19 mm) zamoczonym w kleju, do osiągnięcia
gładkiej powierzchni beż zagniotków i bąbli. Pozostawiamy do wyschnięcia (można przyspieszyć suszarką do włosów z odległości około 20 cm)
Krok 6. Z innej serwetki z kolorowymi motywami motylkowymi
wycinamy motyla. Postanowiłam ożywić obrazek odrobiną koloru, robiąc taki mały
kolaż.
Krok 7. Podmalowujemy miejsce przyklejenia kolorowego motywu
białą farbą akrylową. Najlepiej wcześniej zaznaczyć obrys motywu delikatnie ołówkiem.
Taki zabieg pozwala uniknąć efektu przebijania jednego motywy na drugi.
Krok 8. Przyklejamy motyw w taki sam sposób jak tło.
Krok 9. Nadmiar serwetki na brzegach obrazka odcinamy za pomocą papieru ściernego. Ten sposób jest łatwiejszy od użycia np. żyletki czy nożyczek i według mnie pozostawia bardziej estetyczny efekt.
Krok 10. Powierzchnię obrazka postarzamy bitumem, czyli patyną w
płynie. Bitum nie jest wodorozcieńczalny więc dobrze mieć w zanadrzu terpentynę
balsamiczną. Ponieważ bitum długo schnie pozostawiamy pracę do wyschnięcia na
kilkanaście godzin. Za szybko pokryty lakierem bitum zmazuje się i z efektu
postarzenia nici.
Krok 11. Gotową pracę zabezpieczmy 2-3 warstwami lakieru akrylowego (np. Vidaron ze sklepu budowlanego). Każda kolejną warstwę nakładamy po wyschnięciu poprzedniej.
Gotowe obrazki w moich strych ramkach
i u mnie w kuchni :-)
Aniu - serwetki świetnie się wpasowały w ramki, utrzymałaś klimat "starości", bardzo mi się podoba, że zrobiłaś z ramek "okno na świat", przez które oglądamy przecież tylko fragmenty tego, co za nim... czyli mówiąc inaczej, bardzo mi się podoba, że motywy nie są umieszczone centralnie i symetrycznie, dla mnie to ogromny atut. Brawo!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Posen, Vika
www,astrolabiumart.pl
bardzo ciekawie, stylowo i sentymentalnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, śliczne , pozdrawiam i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńprześliczne obrazki:))
OdpowiedzUsuńŚliczne:)i niezwykle zachwycił mnie zegar:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kursik :) Ślicznie skomponowałaś obrazki :)
OdpowiedzUsuńPraktyczne! Ale tym razem serce moje zdobył zegar.
OdpowiedzUsuń